Półwysep Helski, inaczej Mierzeja Helska to prawdziwy raj na ziemi. I nie ma żadnej przesady w tym stwierdzeniu. Cienki na kilka metrów, piaszczysty pas odchodzi od lodu i wbija się głęboko w morze tworząc urokliwą zatokę, oddzielając wzburzony Bałtyk od Zatoki Puckiej.
Półwysep Helski to przede wszystkim wyjątkowe miejsce pod kątem krajobrazowym. Ścierają się tu bowiem dwa zupełnie różne widoki. Z jednej strony ciemny Bałtyk, niespokojny, z ogromnymi często falami. Z drugiej strony spokojny, wyciszony, z piękną niebiesko-zieloną wodą.
Trochę historii i geografii
Półwysep Helski był zamieszkały jeszcze w epoce kamienia. Obecnie ten pas o długości 35 kilometrów to głównie piach, lasy i zlokalizowane wzdłuż całej długości bazy kite i windsurfingowe. Z tego właśnie powodu Półwysep Helski to idealne miejsce dla aktywnych.
Półwysep Helski – raj dla aktywnych
Od początku maja do końca września Półwysep Helski zamienia się gwarny, kolorowy ośrodek miłośników sportu. Skąd te kolory? Idąc wzdłuż wybrzeża można zaobserwować masę kolorowych żagli windsurferów i kolorowych latawców kitesurferów, które dla odmiany unoszą się nad wodą.
Wzdłuż całego wybrzeża zlokalizowane się ośrodki, w których można nauczyć się wind i kitesurfingu. Hel, Jurata, Jastarnia, Kuźnica czy Chałupy to najpopularniejsze ośrodki, z których choć każdy jest inny każdy ma wiele do zaoferowania.
Kite surfing i windsurfing to zdecydowanie jedne z największych atrakcji Półwyspu, ale nie jedyne.
Atrakcje dla turystów
Wzdłuż całego wybrzeża biegnie ścieżka rowerowa, w otoczeniu malowniczych widoków Zatoki Puckiej i pięknej nadmorskiej roślinności. Rower to nie jedyna opcja na pokonanie tego trzydziestopięciokilometrowego odcinka. Miłośnicy wrotek czy rolek też będą zachwyceni. Amatorzy spokojniejszych aktywności mogą skorzystać ze ścieżek pieszych, również biegnących wzdłuż Półwyspu.
Będąc na Helu koniecznie trzeba przespacerować się na sam cypel, czyli najdalej wysunięty w morze punkt. Świetną atrakcją dla dzieci będzie też na pewno odwiedzenie fokarium, gdzie można na żywo zobaczyć bawiące się foki.
Jest tu też sporo do zwiedzania. Na całym Półwyspie jest świetnie rozwinięta infrastruktura noclegowa, są tu też liczne restauracje, w których można zjeść pyszną rybkę prosto z Bałtyku. W sezonie turystów jest tu naprawdę dużo, jeśli nie lubisz tłumów wybierz się w drugiej połowie września, a na pewno znajdziesz wolną, spokojną plażę.
Sprawdź kursy i obozy wind&kite na windsurfing.com.pl i wybierz idealny dla Ciebie.
Dodaj komentarz