SuperEnduro, czyli ekstremalnie widowiskowe wyścigi motocyklowe przez przeszkody, które rozgrywają się pod halowym dachem, przyciągają coraz więcej widzów. Swoich faworytów w tej dyscyplinie mają Europa i USA, ale w Polsce również mamy utalentowanych zawodników. Komu kibicować?
Tadeusz Błażusiak, Emil Juszczak, Grzegorz Kargul, Dorota Dudzik to zdecydowani faworyci w polskiej ekipie SuperEnduro. Niektórzy już uchodzą za legendy w tej dyscyplinie, inni robią wszystko, by szybko zapracować sobie na taki status. Warto sprawdzić, kim są w życiu prywatnym i skąd wzięła się u nich pasja do przekraczania granic.
Głazy, belki i opony: Tadeusz „Taddy” Błażusiak
Jeśli ktoś już w wieku 5 lat czuje, że motocykl będzie częścią jego życia, to kilkanaście lat później tor przeszkód najeżony przeszkodami nie stanowi dla niego problemu. Taką osobą jest Tadeusz „Taddy” Błażusiak. Góral z Nowego Targu, który dziś mieszka i trenuje w Andorze. To żywa legenda offroadu, wielokrotny mistrz świata w SuperEnduro, jak również w Endurocrossie, zwycięzca Red Bull Hare Scramble oraz złoty medalista igrzysk sportów ekstremalnych X-Games. Lista jego osiągnięć w sportach ekstremalnych jest tak długa, że przeczytanie jej może być wyzwaniem równym trudom występów w SuperEnduro. Jednak każdy z tych rekordów okupiony był ciężką pracą i morderczymi treningami Teddy’ego. A wszystko zaczęło się od zawodów trialowych. Kiedy sukcesy zaczęły regularnie pojawiać się na koncie Błażusiaka, pożyczył od znajomego motocykl i jako debiutant wygrał najtrudniejszy wyścig świata – Erzbergrodeo. Od tego momentu rozpoczęła się błyskotliwa kariera króla enduro, która z powodzeniem trwa do dziś, a wyznaczają ją kolejne zwycięstwa, rekordy i nieprawdopodobne wyczyny.
Emil Juszczak: wbrew przeszkodom
Schyłek 2019 roku nie był najszczęśliwszym okresem dla Emila Juszczaka, ale pokonywanie przeszkód ten młody zawodnik ma we krwi. Tym razem problem jednak nie leżał na torze, lecz poza nim. Zawodnikowi ukradziono bowiem samochód wraz z dwoma motocyklami. Na szczęście to tylko chwilowe problemy, które nie powstrzymają Juszczaka przed kolejnymi zwycięstwami. A zaczęło się… w szkole podstawowej. Wówczas Emil Juszczak dostał od bliskich swój pierwszy motocykl. Pięć lat później rozpoczął regularne treningi u boku Pawła Kaima i tworzą zespół do dziś. Na swoje wyjątkowe miejsce wśród polskich faworytów SuperEnduro Juszczak doszedł bardzo szybko, odbierając w 2017 roku tytuł Mistrza Polski Super Enduro 2017 w klasie Open. Startował także w zawodach Red Bull 111 Megawatt, gdzie zajął 16 miejsce i był najlepszy wśród polskich zawodników. Od tego czasu zawodnik wytrwale bije się o kolejne podium.
Odważna Polka Dorota Dudzik
Skromna, twarda i ambitna góralka z Mszany Dolnej. Tak mówi się o Dorocie Dudzik, która jeździ w motocrossie, enduro oraz SuperEnduro. A to wszystko mało, bowiem zdecydowała się jeszcze na udział w Erzbergrodeo, o którym marzyła całe życie. I choć zawody te uchodzą za sport dla najtwardszych kozaków, Dorota udowodniła, że nie dla niej żadnych barier. Dlatego największe sukcesy dopiero przed nią.
Dodaj komentarz